Podaruj nam 1,5%

KRS0000639450 1,5%

Mamy prawo do przerwania ciąży w Polsce?

Opublikowano: 21 lipca 2023

Temat aborcji budzi w Polsce wiele emocji, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. W fundacji Matecznik bardzo dbamy o to, by przestrzegane było prawo w opiece okołoporodowej (i nie tylko). Staramy się nie ulegać emocjom, tylko najpierw zawsze sprawdzamy stan prawny. Dlatego wyjaśniamy, co o przerywaniu ciąży mówią obowiązujące w Polsce przepisy.

Kwestie legalności przerwania ciąży są w Polsce uregulowane ustawą z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zgodnie z art. 4a tej ustawy, aktualnie przerwanie ciąży jest legalne w naszym kraju w dwóch sytuacjach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety ciężarnej lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

W niniejszym artykule przedstawię podstawowe prawa kobiety związane z tematem przerywania ciąży.

GDY CIĄŻA STANOWI ZAGROŻENIE DLA ŻYCIA/ZDROWIA KOBIETY

Mając na uwadze powyższe, przerwanie ciąży stanowiącej zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej jest legalne! Co więcej, przepis przytoczonej powyżej ustawy nic nie mówi o zagrożeniu bezpośrednim. Oznacza to, że nie musimy czekać do momentu, kiedy np. rozwija się sepsa w stopniu zaawansowanym i istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przypadku nieprzeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży pacjentka umrze. Już samo zagrożenie sepsą powinno być w tej sytuacji wystarczające do podjęcia działań zmierzających do przerwania ciąży (oczywiście jeśli odpowiednio poinformowana pacjentka wyraża na to zgodę). Lekarz podejmujący działania zmierzające do przerwania ciąży w sytuacji istnienia zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety działa w pełni legalnie. Warto mieć w tym miejscu na uwadze, że poprzez zagrożenie zdrowia należy rozumieć zarówno zagrożenie dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego.

ŚWIADOMA ZGODA

Każda pacjentka ma prawo do informacji o swoim stanie zdrowia. Niezależnie od zmian w zakresie dostępu do aborcji, wywołanych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego (TK), każda pacjentka ma prawo do informacji na temat stanu zdrowia swojego oraz dziecka. Dodatkowo, powinna otrzymać pełną informację dotyczącą szans na przeżycie dziecka oraz ryzyka związanego z kontynuowaniem ciąży, np. po odpłynięciu wód płodowych.

Tylko mając świadomość ryzyka, pacjentka może podjąć świadomą decyzję. Świadomą decyzję w znaczeniu – wyrazić zgodę na określony sposób dalszego postępowania. Obowiązkiem lekarzy jest przedstawienie alternatywnych możliwości postępowania, ze szczególnym uwzględnieniem ryzyka dla kobiety oraz płodu każdego z tych rozwiązań oraz potencjalnych korzyści z wyboru każdej z możliwości. Istotne jest, że pacjentce należy przedstawić wszystkie możliwe w jej konkretnej sytuacji rozwiązania.

Fakt, że prawo zezwala na przerwanie ciąży w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia nie oznacza, że ciąża w tych okolicznościach musi zostać przerwana. To prawo pacjentki. Jeśli będąc świadoma ryzyka, chce ona ciążę kontynuować – ma do tego prawo. Jedynie w sytuacji, gdyby pacjentka była nieprzytomna, a stan jej zdrowia wymagał niezwłocznego przerwania ciąży – lekarz może to zrobić bez uzyskiwania zgody pacjentki, na podstawie art. 33 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. 

Nawet jeśli lekarz nie podejmie się przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży (bo nie pozwoli mu na to jego sumienie) ma on obowiązek pacjentkę o tym poinformować, jeżeli w jej przypadku jest to jedna z możliwych i legalnych dróg postępowania.

Potwierdzenie przytoczonych powyżej kwestii znajdziemy również w komunikacie Ministerstwa Zdrowia z dnia 7 listopada 2021 r. (a więc opublikowanym już po wejściu w życie wyroku TK w sprawie aborcji). zatytułowanym „Życie i zdrowie matki najważniejsze”:

W przypadku sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu kobiety (np. podejrzenia zakażenia dotyczącego jamy macicy, krwotoku itp.), zgodne z prawem jest niezwłoczne zakończenie ciąży w oparciu o obowiązujące przepisy Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Ustawa ta wprost wskazuje na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia matki. Trzeba podkreślić, że są to przesłanki rozłączne. Wystąpienie tylko jednej z nich jest wystarczającą prawną przesłanką do podjęcia reakcji przez lekarza. Oczywistym jest, że pacjentka na każdym etapie prowadzenia ciąży musi być informowana o aktualnych ryzykach związanych ze zdrowiem i życiem.

KLAUZULA SUMIENIA

Kolejna istotna kwestia – szpital posiadający kontrakt z NFZ na świadczenia z zakresu ginekologii i położnictwa, musi zapewniać ich realizację. Obowiązkiem osoby kierującej placówką jest taki dobór pracowników, aby nie dochodziło do sytuacji, że określone świadczenia nie są w ogóle wykonywane. Mówiąc konkretnie – nie może dojść do sytuacji, że wszyscy lekarze w szpitalu powołują się na klauzulę sumienia i w przypadku, kiedy przerwanie ciąży byłoby jak najbardziej zgodne z prawem okazuje się, że w tym szpitalu nie jest to możliwe. Szpital absolutnie nie może powołać się na klauzulę sumienia. Takie prawo przysługuje poszczególnym lekarzom, a nie instytucji jaką jest szpital.

PRAWO DO INFORMACJI

Pacjentka ma prawo do pełnych informacji o swoim stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu. Informacje te powinny być przedstawione w przystępnej dla pacjentki formie, tzn. w formie zrozumiałej dla niemedyka. Pacjentka ma prawo dopytywać, jeżeli uważa, że jakakolwiek część jej prawa do informacji nie została zrealizowana, zostało jej przekazane zbyt mało informacji, w zbyt okrojonej formie.

Do informacji o naszym stanie zdrowia może mieć dostęp każda osoba, którą do tego upoważnimy. Nie musi być to osoba w żaden sposób spokrewniona, możemy wskazać dowolną osobę. Najczęściej dane takiej osoby (lub osób) podaje się w dokumentach wypełnianych przy przyjęciu do szpitala. Kobieta może też nie wskazać nikogo, nie wyznaczyć upoważnionej osoby. W takiej sytuacji informacje na temat stanu jej zdrowia można komukolwiek przekazać jedynie w sytuacji, gdyby zachowanie konkretnych informacji w tajemnicy mogło stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjentki lub innych osób. Przepisy nie precyzują jednak, jakie sytuacje można tutaj zaliczyć i każdorazowo to personel ma za zadanie ocenić, czy takie okoliczności rzeczywiście zachodzą.

PRAWO DO WYBORU LEKARZA I SZPITALA

Pacjentka ma prawo do żądania, aby lekarz udzielający jej świadczeń zasięgnął opinii innego lekarza lub zwołał konsylium lekarskie. Niestety lekarz może odmówić, jeżeli uzna że żądanie to jest bezzasadne, tj. zgodnie z jego najlepszą wiedzą postawiona diagnoza i zaproponowane postępowanie terapeutyczne są prawidłowe i najbardziej korzystne dla pacjenta. Zarówno żądanie pacjentki, jak i ewentualna odmowa, muszą być odnotowane w jej dokumentacji medycznej.

Pacjentka nie ma prawa do wyboru lekarza prowadzącego leczenie w ramach leczenia szpitalnego. Takie prawo przysługuje tylko w odniesieniu do leczenia realizowanego w trybie ambulatoryjnym, czyli umawiania się do lekarza rodzinnego lub specjalisty w przychodniach.

Żaden z przepisów prawa nie pozwala na przeniesienie do innego szpitala na żądanie pacjentki. W praktyce jest to możliwe poprzez wypisanie się na żądanie z jednej placówki, a następnie udanie do innej. Pacjentka w każdym momencie ma prawo do wypisania się ze szpitala na własne żądanie. To prawo nie jest uzależnione od stanu, w jakim pacjentka się znajduje. Obowiązkiem lekarza jest poinformować pacjentkę o ryzyku związanym z wypisaniem się ze szpitala w jej aktualnym stanie zdrowia. Tylko mając informacje o takim ryzyku, kobieta w sposób świadomy może zdecydować, czy na pewno chce wypisać się z placówki. Pacjentka musi podpisać w takiej sytuacji oświadczenie, że wypisuje się na własne żądanie, a jeśli odmówi podpisania – lekarz musi odnotować ten fakt w jej dokumentacji medycznej.

Kobieta po wyjściu z jednej placówki ma prawo zgłosić się do innego szpitala, ale musi mieć na uwadze, że w zależności od jej stanu (czy będzie wymagała niezwłocznej pomocy medycznej czy w trybie standardowym) może być wymagane do tego skierowanie od lekarza. Co to oznacza? Pacjentka w stanie zagrożenia życia lub zdrowia może skierować się do szpitalnego oddziału ratunkowego i tam powinna być jej udzielona pomoc. Jeżeli jednak jej przypadek nie wymaga natychmiastowej pomocy, aby zostać przyjętą na oddział do innego szpitala musi posiadać skierowanie od lekarza. Skierowanie do szpitala może wystawić również lekarz, który nie posiada podpisanej umowy z NFZ. 

Co istotne, wypisanie się pacjentki na własne żądanie nie powoduje, że w przypadku pogorszenia stanu zdrowia nie ma ona prawa wrócić do tej samej placówki (a ten mit bywa często powielany, aby wpłynąć na decyzję pacjentki w kwestii wypisania się).

PRAWO DO BADAŃ PRENATALNYCH

Na mocy wyroku TK przerwanie ciąży w sytuacji gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, stało się nielegalne. Nie oznacza to, że obecnie istnieje zakaz wykonywania badań prenatalnych (takie głosy też się pojawiają w przestrzeni publicznej). Badania prenatalne są wciąż legalne, przyszli rodzice mają prawo do informacji o tym, czy płód posiada jakieś wady. Fakt, że z tego powodu nie można zgodnie z prawem przerwać w Polsce ciąży w żaden sposób nie powinien wpływać na prawo do informacji. Nie można argumentować zatajania informacji o wadach dziecka tym, że i tak w Polsce taka ciąża musi być kontynuowana.

PRAWO DO ABORCJI

W tym miejscu warto zaznaczyć, że polskie prawo działa na terenie naszego kraju. Jeżeli kobieta wyjedzie za granicę, do kraju, w którym aborcja jest legalna, po powrocie do naszego kraju nie powinno być prowadzone wobec niej postępowanie, nie może z tego tytułu ponieść żadnych prawnych konsekwencji. Tylko w sytuacji, gdyby aborcja została przeprowadzona w kraju, w którym również jest ona nielegalna w określonym przypadku (np. istnienia wad płodu) – tzn. zaistnieje podwójna przestępność czynu, może dojść do poniesienia odpowiedzialności za przestępstwo popełnione za granicą.

Lekarz, który w związku z wykonywaniem swojego zawodu dowiedziałby się o dokonaniu przez pacjentkę aborcji w sposób legalny (np. za granicą lub w warunkach domowych), ma obowiązek zachowania tej informacji w tajemnicy, ponieważ jest to objęte tajemnicą lekarską.

Kobieta może także samodzielnie przerwać swoją ciążę za pomocą tabletek poronnych. Jej czyn nie stanowi przestępstwa. Należy mieć jednak na uwadze, że w sytuacji, gdyby ktoś pomógł jej w zdobyciu tabletek lub nakłonił ją do przerwania ciąży (czyli mielibyśmy do czynienia z udziałem osób trzecich), to takie osoby mogą ponieść odpowiedzialność karną.

PRAWO DO WSPARCIA

W Polsce działa kilka organizacji pozarządowych, które podejmują tematykę przerywania ciąży. Wątpliwości zawsze warto skonsultować z prawnikiem, np. w Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA.


Patrycja Pieszczek-Bober

instagram.com/prawodozdrowia/


Źródła:

  1. Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
  2. Komunikat Ministerstwa Zdrowia z dnia 7 listopada 2021 r. „Życie i zdrowie matki najważniejsze”.
  3. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
  4. Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty

nacięcie krocza, mamy prawa

Dołącz do naszej Watahy i wspieraj Kobiety razem z nami!

70zł

umożliwia nam monitoring jednego szpitala

Wpłacam
180zł

zapewniasz 1 kobiecie godzinę porady psychologicznej

Wpłacam
280zł

zapewnisz 1 kobiecie pomoc prawną w napisaniu skargi

Wpłacam
Dziękujemy za każdą pomoc!

Anna Furmaniuk 694 750 395
Alicja Nowaczyk 660 715 059

Siedziba:
ul. Jabłoniowa 9/1
60-185 Skórzewo

Fundacja Matecznik
KRS: 0000639450
Regon: 365551757
NIP: 7811933806

Numer konta:
30 1600 1462 1837 1383 1000 0001
Tytuł przelewu:
Darowizna na cele statutowe