Od 1 stycznia 2025 r. obowiązuje zaktualizowany Kodeks Etyki Lekarskiej. Z ciekawością przyjrzałyśmy się wprowadzonym zmianom.
CZYM JEST KODEKS?
Kodeks nie jest aktem prawnym, nie zawiera przepisów prawa. Dokument jest opracowywany przez Naczelną Izbę Lekarską, jest zbiorem zasad moralnych, którymi muszą kierować się lekarze i lekarki. Za nieprzestrzeganie Kodeksu grożą lekarzom konsekwencje, samorząd lekarski może nawet pozbawić medyka prawa wykonywania zawodu.
Czytając Kodeks, możemy odnieść wrażenie, że zawiera rzeczy oczywiste, jak np. traktowanie pacjenta życzliwie i kulturalnie. Podobne zapisy znaleźć możemy także w Ustawie o prawach pacjenta czy Standardzie organizacyjnym opieki okołoporodowej i nasze “fundacyjne” doświadczenie pokazuje, że zapisy takie muszą pozostać.
CO NOWEGO W KODEKSIE?
Nowości jest dużo, wprowadzono pojęcie teleporady, podjęto temat sztucznej inteligencji, zmieniono pojęcie “uporczywej terapii” na “terapię daremną”. Ale to nie te kwestie zainteresowały nas najbardziej. Szukałyśmy takich zapisów, które są istotne dla kobiet w okresie okołoporodowym i ich bliskich. Zwróciłyśmy uwagę na następujące tematy.
Pacjenta a chory
W nowym dokumencie w wielu miejscach zmieniono zwrot “chory” na “pacjent”. Będąc dokładnym, w poprzedniej wersji Kodeksu “chory” pojawiał się 12 razy, obecnie – 6. Jest to istotne, gdyż nie każdy pacjent jest osobą chorującą, a kobieta w ciąży i podczas porodu – najczęściej też taką nie jest.
Świadoma zgoda
W Kodeksie podkreślone jest, że lekarze musi respektować prawo pacjenta do świadomego udziału w podejmowaniu decyzji. To jest rzecz, na którą zwracamy Wam uwagę podczas naszych zajęć – kobieta podczas porodu podejmuje decyzje razem z lekarzem, gdyż to ona jest specjalistką od swojego ciała (oczywiście – w porodzie fizjologicznym).
W nowym Kodeksie doprecyzowano, w jaki sposób taka zgoda może być dana przez pacjenta – dodano zapisy, które znajdują się w Ustawie o prawach pacjenta.
Powinien czy ma obowiązek?
W całym dokumencie w wielu miejscach zmieniono zwrot “powinien” na “ma obowiązek” (obecnie drugie wyrażenie znajdziemy w 22 miejscach, poprzednio było użyte 9 razy). I naszym zdaniem, jest to duża zmiana, gdyż określenie “ma obowiązek” jest bardziej jednoznaczne.
Zmiana ta nastąpiła np. w punkcie, który mówi o przypadku popełnienia przez lekarza pomyłki – zgodnie z nowymi zapisami lekarz “ma obowiązek poinformować o tym pacjenta” a nie tylko powinien o tym poinformować. Jeden zwrot, a zmiana bardzo duża.
Prokreacja
Kodeks zawiera krótki rozdział dotyczący bezpośrednio kobiet w ciąży. Wspomina w nim, że lekarz ma obowiązek udzielać informacji zgodnych z aktualną wiedzą medyczną a podczas opieki nad kobietą w ciąży odpowiada równocześnie za zdrowie i życie nienarodzonego dziecka.
Czy jest na sali lekarz?
Jako ciekawostkę dodamy na koniec, że w Kodeksie znajduje rozdział “Lekarz a społeczeństwo”, zgodnie z którym lekarzowi nie wolno odmówić pomocy lekarskiej w przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy pacjent nie otrzymuje pomocy od powołanych do tego instytucji. Uczestnictwo w proteście także nie zwalnia medyków od niesienia pomocy w przypadkach grożących utratą zdrowia lub życia.
Cały dokument możecie znaleźć na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej. Może być on pomocny, np. przy zgłaszaniu naruszeń. Jeśli chcesz skorzystać z naszego bezpłatnego wsparcia prawnego – wypełnij kwestionariusz zgłoszeniowy.