Kontakt “skóra do skóry” jest to taki moment tuż po porodzie, gdy noworodek kładziony jest na klatce piersiowej mamy i pozostaje na niej przez okres 2 godzin lub dłużej. O korzyściach tego okresu, zarówno dla matki, jak i dziecka, napisano już wiele. Kwestia ta została nawet uwzględniona w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej. 2-godzinny kontakt “skóra do skóry” stał się także złotym standardem postępowania i praktykowany jest, w różnym stopniu, w polskich szpitalach.
Sprawa komplikuje się, gdy poród nastąpił drogą cięcia cesarskiego. Od kilkunastu lat wzrasta popularność kangurowania noworodka przez tatę. Czy jest możliwe jednak umożliwienie tego kobiecie jeszcze na sali operacyjnej?
Kobiety w większości znieczulane są podpajęczynówkowo, są więc świadome i kontakt skóra do skóry mógłby być realizowany bezpośrednio po operacji. Kwestia ta została szczegółowo przeanalizowana w artykule doktor Barbary Baranowskiej na stronie Fundacji Rodzić po Ludzku. Kontakt taki jest możliwy i przynosi korzyści zarówno dla rodzącej (niższe odczuwanie bólu, szybsze obkurczanie się macicy), jak i dla noworodka (istotnie niższe ryzyko przyjęcia na oddział intensywnej terapii). Tematem tym zajęły się także specjalistki z akcji społecznej Maluchy na brzuchy.
Ministerstwo Zdrowia zareagowało na zapytanie Fundacji Rodzić po Ludzku i odpowiedziało, że pierwszy kontakt po cięciu cesarskim powinien nastąpić już na sali operacyjnej, o ile nie występują uzasadnione przeszkody.
Pomimo jasnych stanowisk specjalistów, kangurowanie bezpośrednio po cięciu cesarskim nadal jest rzadkością na polskich oddziałach porodowych. Doceniamy więc pierwsze kroki, które uczyniła placówka w Środzie Wielkopolskiej – przy planowych cięciach cesarskich noworodek trafia bezpośrednio po porodzie na klatkę piersiową mamy i pozostaje tam kilka minut. Jest to ważny krok ku polepszeniu standardów opieki nad rodzącą i dzieckiem. Wierzymy, że to początek wypracowywania dobrych praktyk i cenna wskazówka dla innych szpitali.