Anna Furmaniuk 694 750 395
Alicja Nowaczyk 660 715 059
Nieregularny cykl menstruacyjny, dyskomfort w okolicy intymnej, plamienie między miesiączkami, uderzenia gorąca, drobne nietrzymanie moczu…
„Tu ważne są szczegóły – coś, co dla jednej kobiety jest błahostką, dla innej może być powodem do wielkiego niepokoju. (…) Praca położnej to nie tylko pomoc przy porodach. Jestem z kobietami od ich najmłodszych lat, przez dojrzewanie, macierzyństwo, aż po okres transformacji menopauzalnej i senium” – tłumaczy położna Maria.
Poranek w niewielkiej przychodni zaczyna się od ruchu – kobiety w różnym wieku przekraczają jej drzwi, a pośród nich – kobiety w ciąży, młode mamy z wtulonymi w siebie maluszkami, ale też dojrzałe kobiety czy panie w wieku senioralnym. W poczekalni na pacjentki czeka Maria, doświadczona położna podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Dla wielu kobiet to właśnie ona jest pierwszym kontaktem w sprawach zdrowia intymnego i szeroko pojętej kobiecości, niezależnie od tego, na jakim etapie życia się znajdują.
Maria, uśmiechnięta i skupiona, opowiada: „Praca położnej to nie tylko pomoc przy porodach. Jestem z kobietami od ich najmłodszych lat, przez dojrzewanie, macierzyństwo, aż po okres transformacji menopauzalnej i senium (podeszły wiek). To zawiązuje niezwykłą relację”.
To prawda – rola położnej w Polsce bywa niedoceniana. Wielu kojarzy ją wyłącznie z czasem okołoporodowym, ale jest to zaledwie fragment możliwości wsparcia, jakie oferuje położna. Tymczasem położna podstawowej opieki zdrowotnej, inaczej nazywana środowiskową lub rodzinną to specjalistka od kobiecego zdrowia, która opiekuje się kobietami na każdym etapie życia.
—
„Czasem rodzice przychodzą z obawami – czy dziewczynka rozwija się prawidłowo, jak dbać o higienę intymną u małych dzieci. Pomagam rozwiać wątpliwości.” – Maria podkreśla, że edukacja zdrowotna zaczyna się wcześniej niż wielu osobom się wydaje.
Pamięta jedną z takich sytuacji. Do przychodni zgłosiła się mama trzyletniej Zosi, zaniepokojona powracającymi infekcjami dróg moczowych u córki. Maria poświęciła czas na wyjaśnienie przyczyn problemu, wytłumaczyła zasady higieny i pomogła znaleźć lekarza, który zaordynował właściwe leki.
„Czasem takie małe kroki mogą zmienić wszystko.” – mówi z uśmiechem.
—
Nastoletnie dziewczyny często wstydzą się rozmawiać z rodzicami o menstruacji, problemach hormonalnych czy seksualności. W takich sytuacjach to położna staje się osobą, której mogą zaufać i przed którą mogą się otworzyć.
Maria wspomina Asię, 16-latkę, która przyszła na wizytę z powodu nieregularnych i bolesnych miesiączek. Dziewczyna była wystraszona, ale Maria spokojnie wyjaśniła jej, że to zmiany hormonalne, które zachodzą w ciele młodej kobiety oraz zwróciła uwagę na to, co jest fizjologią, a co powinno niepokoić. Zasugerowała ostatecznie konsultację z ginekologiem lub ginekolożką. Po latach Joanna wróciła – tym razem już w ciąży, kiedy znów potrzebowała wsparcia.
—
Dla kobiet wchodzących w dorosłe życie położna staje się przewodniczką w profilaktyce. Badania cytologiczne, antykoncepcja, samobadanie piersi, profilaktyka nietrzymania moczu, zdrowie intymne – to tematy, które często omawia Maria. Kobietom, które przygotowują się do zajścia w ciążę doradza też w zakresie suplementacji, diety, aktywności fizycznej i badań.
„Tu ważne są szczegóły – coś, co dla jednej kobiety jest błahostką, dla innej może być powodem do wielkiego niepokoju” – tłumaczy i podaje przykłady:
Maria podkreśla, że kluczem w jej pracy jest indywidualne podejście. „Nie ma złych pytań – każda obawa kobiety jest dla mnie ważna” – mówi. Często to właśnie rozmowa z położną rozwiewa obawy pacjentek lub kieruje je na odpowiednią ścieżkę diagnostyczną.
—
W czasie ciąży położna POZ może prowadzić edukację przedporodową, wesprzeć w tworzeniu planu porodu, monitorować zdrowie przyszłej mamy, a nawet prowadzić ciążę fizjologiczną. Ten czas to często arena tworzenia bliskich relacji między oczekującą narodzin dziecka kobietą a jej położną. Relacji, która procentuje po porodzie. Dla Magdy, która planowała drugi poród, to właśnie jej położna Ania stała się oparciem, gdy marzenia o naturalnym porodzie prysły przez komplikacje. Po traumatycznym porodzie Magda była przygnieciona poczuciem winy. To położna była tą osobą, która powiedziała, że to, co się wydarzyło to nie wina Magdy, a złej opieki w szpitalu. Podpowiedziała, że może napisać skargę do NFZ i walczyć o swoje prawa.
—
Po porodzie kobiety często odczuwają zagubienie. „Tutaj trzeba wyczuć, czego pacjentka najbardziej potrzebuje – wsparcia praktycznego czy rozmowy” – mówi Maria.
Kasia, mama małego Antosia, podczas jednej z wizyt opowiedziała o trudnościach w kontakcie z dzieckiem. Dyskomfort przy karmieniu i dotyku dziecka sprawił, że jej położna Dorota nabrała podejrzeń, że Kasia mogła w przeszłości doświadczyć molestowania seksualnego, którego symptomy często zaczynają się manifestować właśnie po porodzie w kontakcie fizycznym z dzieckiem.
„Rozmawiałam z nią delikatnie, sugerując konsultację z psychologiem” – wspomina Dorota. Po kilku tygodniach Kasia wróciła z wiadomością: “Zaczęłam terapię”.
—
„Kobiety w okresie transformacji menopauzalnej często są zagubione. Hormony, ciało, emocje – wszystko się zmienia” – opowiada Maria. Edukacja na temat łagodzenia objawów menopauzy, w zakresie terapii hormonalnej, stylu życia oraz profilaktyka osteoporozy to kluczowe obszary wsparcia. Położna POZ może również monitorować ryzyko chorób układu krążenia i nowotworowych, które w tym okresie wzrasta.
Koniec menopauzy wcale nie kończy opieki położnej nad kobietą i jej zdrowiem. Kobieta po 65. roku życia wkracza wtedy bowiem w etap “senium”, kiedy jej ciało ulega kolejnym zmianom i wymaga szczególnej troski, np. w zakresie prawidłowej higieny. Z kolei po zabiegach ginekologicznych kobieta może liczyć na wsparcie położnej w procesie rekonwalescencji. Położna pomaga monitorować gojenie się ran, dostarcza informacji o rehabilitacji i wspiera w powrocie do normalnej aktywności fizycznej i emocjonalnej.
—
Warto zalogować się na swoje Indywidualne Konto Pacjenta i tam poszukać informacji na ten temat. Jeśli ich tam nie ma, można wybrać się do najbliższej przychodni i tam na miejscu wypełnić deklarację wyboru położnej. Warto jednak najpierw z nią porozmawiać, upewnić się, że ma przestrzeń na nową pacjentkę oraz sprawdzić, czy dobrze się czujemy w jej towarzystwie. Innym sposobem znalezienia położnej jest zwykła, sąsiedzka rozmowa z inną kobietą, która mieszka w okolicy. Najłatwiej uzyskać informacje o położnej POZ od młodych mam.
—-
Każda historia opowiedziana przez położne to dowód na to, że ich praca to coś więcej niż zawód – to misja i zobowiązanie wobec kobiet.
Z pomocy położnej można korzystać na każdym etapie życia. „Cieszę się, że coraz więcej kobiet zdaje sobie sprawę, jak szeroka jest nasza rola” – podsumowuje Maria.
Reportaż jest częścią Kampanii społecznej “Położne – Mamy wsparcie”.
Imiona położnych i ich pacjentek zostały na ich prośbę zmienione.
Fundacja Matecznik
Anna Furmaniuk 694 750 395
Alicja Nowaczyk 660 715 059
Siedziba:
ul. Jabłoniowa 9/1
60-185 Skórzewo
Fundacja Matecznik
KRS: 0000639450
Regon: 365551757
NIP: 7811933806
Numer konta:
30 1600 1462 1837 1383 1000 0001
Tytuł przelewu:
Darowizna na cele statutowe