Epidemia koronawirusa w Polsce spowodowała duże ograniczenia kontaktu rodziców z hospitalizowanymi dziećmi. Przez kilka miesięcy w szpitalu przy ul. Polnej w Poznaniu nie było żadnej możliwości odwiedzin noworodków. Jest to szpital trzeciej referencyjności, w którym rodzą się także maluchy przedwcześnie urodzone, w tym skrajne wcześniaki oraz dzieci chore. Oznacza to, że niektóre dzieci nie opuszczają placówki przez kilka miesięcy! Jesienią 2020 r. rodzice mieli możliwość odwiedzenia swoich dzieci raz dziennie po 30 minut, po wcześniejszym umówieniu się telefonicznie. Tak znaczne ograniczenia bliskiego kontaktu z dzieckiem jest z jednej strony wątpliwe pod kątem prawnym (szerzej o tym zagadnieniu można przeczytać w artykule), z drugiej strony niesie szereg niekorzystnych konsekwencji w postaci utrudnionego karmienia piersią, trudności w budowaniu więzi, wolniejszego dochodzenia do zdrowia chorych dzieci.
Kolejną kwestią jest fakt, że w szpitalu tym rodzą kobiety zakażone lub podejrzanie o zakażenie Sars-CoV-2 – szpital nie opublikował procedur postępowania przy takich porodach, jest wiele pytań i wątpliwości w tej kwestii – na nasze pisma otrzymałyśmy wymijające odpowiedzi, które nie do końca nas satysfakcjonują.
W dniu 10 listopada wysłałyśmy prośbą o interwencję do Rzecznika Praw Pacjenta dotyczącą dwóch powyższych kwestii oraz poinformowałyśmy szpital o podjętych działaniach.
(pdf. 780kb)
Otrzymałyśmy odpowiedź od Rzecznika Praw Pacjenta, który wystąpił do krajowych konsultantów w celu uzyskania opinii w ponoszonej przez nas kwestii. W kolejnej wiadomości zostałyśmy poinformowane o wszczęciu postępowania wyjaśniającego.
(pdf. 282kb)
(pdf. 272kb)
9 kwietnia 2021 r. wysłałyśmy zapytanie do Rzecznika Praw Pacjenta o status interwencji.